sobota, 22 września 2007

OZP 2007

OGóLNOPOLSKI ZLOT PARKOUR 2007 TO IMPREZE O KTóREJ TRUDNO BęDZIE ZAPOMNIEć...
SOBOTA 07.07.2007 (FAJNA DATA :p)
WCZESNYM RANKIEM MUSIAłEM JUż ZAPYLAć DO TYCHóW BO Z KWIATEM MIELIśMY RUSZAć NA KATOWICE GDZIE CZEKALI JUż NA NAS CZAKTOR I PIRSON.
W POCIąGU JAK ZWYKLE GATKA SZMATKA O JAMAKASZIII I TAKIE TAM.
DOTARLIśMY DO WROCKA I MIłE PRZYWITANIE OD STRONY WROCłAWIAN ORAZ WERO I POLKINA CO POGRYWALI W ZOCHE NA PERONIE :p
NAWET DO BURSY NIE DOJECHALIśMY A JUż TA GANGSTERSKA TWARZ CZAKTORA WZBUDZIłA PODEJżENIA U PAłKARZY I MAłA REWIZJA :p
W BURSIE PRZYTULNIE I SCHLUDNIE (PLAZMY NA śCIANACH I PRYWATNE JAKUZZI)
PIERWSZY DZIEń TRENA SPęDZONE NA MANHATANIE I KOZACKIE AKCJE
(NIE BEDE WSPOMINAł O TV BO NIE MA SENSU)
DłUGI ALE FANTASTYCZNY PIERWSZY DZIEń DOBIEGAł KOńCA, JESZCZE WIADOMO TAM WIECZOREM WYGłUPY NOCNE DUSZKI NOCą :)
DRUGI DZIEń TO PSIE POLE I WSPANIAłY TRENING GDZIE ZOSTAłY PRZEPROWADZONE WARSZTATY NO I TA GLEBA WERO :D NO KOZACKA NORMALNIE.
POWRóT NA OBIAD I AFERA KOTLETOWA O KTóREJ TEż RACZEJ NIE BEE OPISYWAł :D
W TEN DZIEń RóWNIEż BYłEM śWIATKIEM NAJSłYNNIEJSZEJ BITWY MIęDZY DWOMA NAJLEPSZYMI W POLSCE RAPERAMI (CZAKTOR vs SANTIAGO)
OGARNIAłEM URODZINY KOPARY I JEGO FANTASTYCZNY PREZENT
BYłEM Z CZAKIEM, PIRSEM I WERO NA HITACH NA CZASIE NA RYNKU (OGóLNIE KUPA)
NO I JESZCZE NAPAD TALIBóW NOCą :D
TRZECI DZIEń TO JUż TYLKO FORMALNOść. POżEGNANIA I TAKIE TAM NO WIECIE...

FOTKI MOżECIE LUKNąć TUTAJ
A FILMIKI NAPAD TALIBóW OZP1 OZP2

Brak komentarzy: